Jadalnia powinna być sercem każdego domu. Tym bardziej, jeśli jest łączona z salonem, częścią rozrywkową. W jadalni najważniejszy jest stół. To on powinien zapraszać domowników do kosztowania upichconych przez innych dobroci. Trzeba jednak jeszcze mieć na czym siedzieć. I tutaj zaczynają się schody. Wybór stołu jest jednak prostszy – liczba modeli jest ograniczona, stoły są produkowane w mniejszej liczbie kolorów. Krzesła za to można spotkać w najróżniejszych konfiguracjach. Jadalnia powinna być miejscem funkcjonalnym i estetycznym, miejmy to na uwadze, planując jej aranżację.
Desingerskie czy zwykłe?
Jeśli jesteśmy miłośnikami rzeczy nietuzinkowych, ładnych, wizualnie ciekawych, to designerskie krzesła do jadalni mogą się wydawać dobrym pomysłem. Możemy zagłębić się w najnowsze wydania magazynów wnętrzarskich, możemy też postawić na designerskie pewniaki, które znane są już od lat i nadal się sprawdzają. Dość wspomnieć o takich designerskich krzesłach jak Louis Ghost Phlilippe Starcka (tak, to ten od wyciskarki do cytrusów), mrówkowym krześle Arne’a Jacobsena czy krzesła 14 (dziś znane jako 214) Michaela Thoneta, które podbiło paryskie kafejki i jest, w istocie, krzesłem bardzo klasycznym.